Nie mogę pisać, mam zapierdol w internetach.
Może jak będę w wieku ojca też coś wydam.
BUM.
JKM
Nasz kultysta okazał się wielką kopalnią informacji.Powiedział jak pozostać w cieniu i zyskać jednocześnie sławę. Pokazał internet.
I to właśnie za jego pomocą mieliśmy zacząć swój podbój. A wszystko za sprawą Najmroczniejszego.
Prywatny inwestor, szuka osób zainteresowanych sprzedażą, bądz UDOSTĘPNIENIEM swojej duszy.
W zamian oferuje korzystne wynagrodzenie na dłuższy okres czasu.
Wystarczy wypełnić formularz:
Imię:
Wiek:
Co chce w zamian:
Wypełniając formularz, zgadzasz się z regulaminem, oraz wykorzystaniem danych przez nasza firmę w celach marketingowych.
-Chyba nie do końca tak to działa...
Widocznie nasz kultysta nie był przekonany, do pomysłu jego Najciemniejszości.
Bzynk! *Masz jedno nieprzeczytane powiadomienie*
-A widzisz? Nie wierzyłeś we mnie!
Mroczność pstryknął palcami, i kultysta z przerażeniem złapał się za głowę. Gałki oczne niemal wyszły mu z orbit, a kącikiem ust spłynęła ślina. Biedaczek. Słyszy jakichś wyjców puszczanych w MTV.
My z mrocznym panem tymczasem zajęliśmy się przeglądaniem pierwszego formularza.
Imię: Janusz
Wiek:72
Co chce w zamian: Zostać królem.
-Król?
-Janusz król?
No proszę proszę. Kto by się spodziewał.
Problem w tym, że każdy znany polityk, podpisuje z nami pakt. Nie może sprzedać duszy dwa razy.
Oszust.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz